Przepraszam, że mnie nie było tak długo, ale miałam urwanie głowy. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że kolokwia z tego tygodnia poszły mi całkiem nieźle. Zaglądałam do Was tylko tak popatrzeć co się dzieje, ale dziś już obiecuję nadrobić wszystkie zaległości na Waszych blogach.
Przybywam też z makijażem inspirowanym Tajlandią. Nie da się ukryć, że to był trudny temat i stanowił wyzwanie. Nawet pomimo tego, że Tajlandia ma bardzo bogatą kulturę. Ja sama miałam problem, żeby znaleźć swoje źródło inspiracji.
Początkowo przyszła mi do głowy wyspa Phi Phi, bo jeden z moich znajomych pokazywał mi kiedyś zdjęcia ze swojej wycieczki. Jest to niesamowite miejsce i jak dla mnie zasługuje na miano jednego z cudów świata. Ogólnie natura i przyroda w tym kraju są na swój sposób pięknie i na pewno unikalne. Kolejnym pomysłem jaki miałam to kuchnia, bo każdy na świecie słyszał o tajskich specjałach. Dziś jednak znowu przekopałam pół internetu, bo chciałam coś bardziej kobiecego pokazać i oto efekt...
Zdjęcie, które posłużyło mi za inspirację, to piękna Tajka w tradycyjnym stroju.
Czuję się dość tajsko w tym makijażu. Jest złoto, które jest nieodłącznym elementem ich strojów oraz róż i czerwień wszechobecne w ubraniu tej Tajki. Jak Wam się podoba?
Niestety dziś aparat poskąpił mi dobrych zdjęć, bo moja skóra na brodzie od mrozu w piątek przesuszyła mi się. Nijak nie mogę sobie z tym poradzić i cierpię bardzo, bo skóra jest napięta i prawie każdy krem mnie piecze. Jakie macie sposoby na takie mrozy, żeby twarz nie odmarzała i jak sobie z takim problemem poradzić gdy już odmarznie?
STO LAT dla Joanny z bloga
http://jcmakeupdream.blogspot.com/
http://jcmakeupdream.blogspot.com/
No i jeszcze zapraszam Was na dwa wspaniałe rozdania:


Domi.
bardzo ładny makijaż , lubię takie kolory
OdpowiedzUsuńPringoSpa można kupić na ich stronie internetowej http://www.bingosklep.com/index.php%7C :) ale wysyłka jest dość droga... proponuję poszukać w tesco lub w auchanie :) tam można spotkać te kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńP.S. Makijaż bardzo ładny, ja bym go ukoronowała sztucznymi rzęsami :) myślę, że byłby wtedy bardziej wyrazisty.
oj ostatnio jakoś oszczędna jestem z tymi sztucznymi rzęsami. tak jakoś...
UsuńRozumiem, przecież rzęsy nie należą do tanich dodatków do makijażu :)
Usuńraczej kwestia zimowego lenistwa, bo jakieś tam rzęsy mam, przecież jednorazowego użytku nie są ;)
Usuńbardzo ladny makijaz , ja mialam ogromny problem z Tajskim tygodniem ;)
OdpowiedzUsuńmi też nie było łatwo, ale nie poddawajmy się ;D
UsuńCiekawe czy znajdzie się któraś z uczestniczek która nie miała problemu z tym krajem,
OdpowiedzUsuńładnie Ci wyszedł ten makijaż, jest taki "mój" tzn w kolorach które lubię :)
a na takie problemy jak piszesz u mnie działa tylko Tender care z Oriflame,
a może maść ochronna z wit A pomoże?
mam tender care! chyba wszystkie wersje zapachowe! już po niego sięgam, bo się wściec można :(
UsuńWczoraj próbowałam stworzyć coś z czerwienią, ale jakoś mi nie pasuje. twój- bardzo ładny i staranny.
OdpowiedzUsuńA co do twarzy.. Hmmm ja jak się nie malowałam to mi zamarzała, ale odkąd mam codziennie makeup na twarzy to nie wiem- podkład może mnie ociepla? =]
Piękny makijaż, idealny na lato nawet dla Polek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż na specjalną okazję:)
OdpowiedzUsuńSuper majikaz :) Faktycznie czesto widywalam Tajki w rozowym. Lubia ten kolor i bardzo im pasuje :)
OdpowiedzUsuńno właśnie mi się też tak zdaje, że one takie cukierkowe kolory lubią ;D
UsuńBardzo ładny makijaż Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło :) nie wiem kiedy ja nadrobię zaległości w makijażach... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTak temat trudny był niepowiem...a Twój makijaz ładny :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za notkę i życzę szczęścia w rozdaniu :)
A jednak pięknie wyglądasz w tym różu...:)
OdpowiedzUsuńwłąsnie sobie myslalam co tak ucichłas;p
OdpowiedzUsuńmusisz mi wybaczyc ale tajlandia bedzie u mnie dopiero jutro.
mam nadzieje ze zdaze.Mi sie tajlandia kojarzy z ogromem koloru nie wiem czemu ;)
uzywaj kremu na zime z lipidami , a teraz wez na bawełniana szmatke mleka i daj na brode na ok 10 min powinno pomóc;)
mleko mnie chyba uratowało. dziś znowu powtórzę taki okładzik i może zacznę jak ludzie wyglądać w końcu, a nie jak klaun xD
Usuńjeeejku, dziękuję :*
OdpowiedzUsuńnie za ma co ;D
UsuńJa też jestem mega zalatana...ale jeszczcze 10 dni do szkoły i przerwa świąteczna ! ( w moim przypadku) .Bardzo fajnie wyszedł ci efekt "mokrej powieki" kolorki też super ! Ja jeszcze nie mam w swoim zbiorze tak ostrych a szkoda bo brakuje ich do takich makijaży :(
OdpowiedzUsuńno :) jest kressska i to dłuższa hehe :) bardzo fajne kolorki :)))
OdpowiedzUsuńwłaśnie się zastanawiałam czemu Cię nie ma i taka tu u Ciebie cisza !!!
porwali mnie kosmici! heh. nie no trzeba było w końcu jakieś kolokwia dobrze napisać. 4 z fonetyki i 34/60 z telekomunikacji to chyba jest jeszcze nie tak źle. plan minimum wyrabiam ;D
UsuńŚwietne kolory i ta krecha - boska !! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dodaję do obserwowanych :)
Zapraszam do mnie na rozdanie...:)
OdpowiedzUsuńBędzie aż 4 zwycięzców...!!!
http://otulona-zapachem.blogspot.com/2012/12/moje-pierwsze-rozdanie-i-nagrody.html?showComment=1355151105383#c9119174444175926115
na tym pierwszy zdjęciu naprawdę się upodobniłaś do Tajki :)
OdpowiedzUsuńNiezwykle precyzyjny! Piękny!
OdpowiedzUsuń