Kolejny tydzień konkursu Golden Rose. Mam ambitny plan przygotować coś na każdy z 10 tygodni i mam nadzieję, że mi się to uda. Na razie połowa za nami i udało mi się zdobyć już trzy nagrody z czterech ocenionych już tygodni. Staram się zrobić wszystko najlepiej jak umiem i bardzo mnie cieszy, że jest to doceniane. W tym tygodniu proponowaną gwiazdą jest Anja Rubik. Mówiąc szczerze, nie wiem czemu akurat Anja, bo ona nie słynie z jakiegoś swojego charakterystycznego makijażu, chociaż mogę się mylić. Kiedyś chyba na jakimś Pudelku wyczytałam, że ona lubi tylko podkreślić oczy czarną kredką i policzki potraktować różem. Wersja dość minimalistyczna, więc ja poszłam bardziej w interpretację niż odwzorowanie.
Gdy słyszę hasło "makijaż Anji Rubik", to przychodzi mi do głowy automatycznie "graficzny makijaż Anji", a z drugiej strony często ją widać na zdjęciach właśnie w tylko obrysowanych na czarno oczach, więc ja w tym makijażu jakoś połączyłam delikatnie obydwie koncepcje. Użyłam maskary Golden Rose Infinity Lash, która ostatnio stała się moim ulubieńcem, bo pięknie rozczesuje rzęsy.
Kusi mnie, żeby zrobić jeszcze jeden makijaż Anji, ale zobaczymy jak mi wyjdzie i czy zdążę. Dostałam też wczoraj nagrodę za makijaż Marilyn. Kolejną maskarę do mojej kolekcji Golden Rose Lash Plumper, Terracotta blush-on i zielony lakier do paznokci. Maskara chyba na razie poczeka, a róż jest całkiem fajny - to jeden z tych rozświetlających z drobinkami i na pewno mi się przyda.
Jak Wam minęła majówka? Ja nadrobiłam wszystkie zaległości towarzyskie i dlatego mnie tu nie było, ale już nadrabiam, bo w planie mam kilka postów. Będą recenzje i chyba w końcu post o brwiach... so stay tunned. ;)
Cieszę, że post z naprawą cieni cieszył się takim powodzeniem. Mam nadzieję, że się Wam to naprawdę przyda i nie wpadniecie w panikę jeśli przydarzy Wam się coś podobnego. Natomiast jeśli chodzi o alkohol, to wg mnie od wyparowuje i na dłuższą metę nie powinien mieć szkodliwego działania.
Cieszę, że post z naprawą cieni cieszył się takim powodzeniem. Mam nadzieję, że się Wam to naprawdę przyda i nie wpadniecie w panikę jeśli przydarzy Wam się coś podobnego. Natomiast jeśli chodzi o alkohol, to wg mnie od wyparowuje i na dłuższą metę nie powinien mieć szkodliwego działania.
Domi.
boski jest ten makijaż...
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńMakijaż extra;) Z takim okiem można szaleć:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Cię nie urażę, ale masz bardzo podobny kształt oczu do Rubik, tylko macie inne tęczówki:)
nie obraża mnie to, bo w sumie nic na to nie poradzę :)
Usuńoj szaleję z tym okiem ;)
;)
UsuńBardzo ładny :) Sama taki lubię i podobny noszę ;D
OdpowiedzUsuńto ostatnio mój makijaż dzienny - czarna kocia kreska ;)
UsuńPodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńładne oczka;))
OdpowiedzUsuńGenialny makijaż pasuje do ciebie bardzo :) ps. co do tego alkoholu to też tak uważam, a w telewizji jak o tym to oglądałam to mówili to samo ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :) Ja też już swój makijaż zmalowałam :)
OdpowiedzUsuńwyszedł genialnie;)
OdpowiedzUsuńładnie Ci w takim makijażu:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle piękny makijaż...
OdpowiedzUsuń:-)
A co do mojego masła- no wiesz... ja niedowiarek jestem, ale moja opinia myślałam, że jest jak najbardziej pozytywna. Tylko, że realistyczna. Ja po prostu nie wierzę, że miałabym efekty gdyby nie moja ciężka praca... :-) Ja też nie wiem gdzie można go dostać- gdyby nie Shiny to nie miałabym pojęcia o jego istnieniu ...
Przepiękny makijaż:)
OdpowiedzUsuńBardziej chodzi mi o to, że nie wierzę w cuda. Uważam, że krem jest ok, ale nie wierzę w działanie antycellulitowe żadnego kremu. On nawilża i w ogóle. Kremu nie kupiłabym ponownie, bo dla mnie nie wyróżnia się niczym od wielu innych kremów których używałam. Ja mam naprawdę problemy z powracającym cellu i jakoś doszło do mnie, że tylko systematyczność+ ćwiczenia + dieta dają efekty :-) Ale nie namawiam Ciebie byś go nie wypróbowała więc powodzenia :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszedł, od razu widać czyj to makijaż :) i choć Anji nie darzę sympatią (ani nie rozumiem zachwytów na jej urodą) to świetnie oddałaś ten makijaż :)
OdpowiedzUsuńPS. brzoskwiniowa pastela z Golden Rose to pojedynczy cień nr 204. Oporny, ale o boskim kolorze :D
zapoluję na ten cień. dzięki ;)
UsuńWiesz co? W tym makijażu najbardziej mnie urzekł mały detalik: podkreślenie załamania nad kanalikiem łzowym... Nadało to takiego innego wydźwięku makijażowi a'la kocie oko. I wiesz co? Sto razy ładniej, ba, milion razy ładniej wyglądasz niż Anja, ponieważ masz piękniejszą twarz. ;) Jej uroda dla mnie jest bardzo dyskusyjna.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
to właśnie miało być coś a'la graficzny akcencik. początkowo był ostrzejszy, ale potem go roztarłam i wyszedł subtelniejszy. dzięki :)
UsuńPiękny makijaż Dominika :) wewnętrzny kącik bardzo pomysłowy :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Ciebie :)
że ja wcześniej do tego nie dotarłam... oj mam barki przez tę przeprowadzkę. ;( ale na szczęście w wolnych chwilach nadrabiam i cieszę się, ze ten post mnie nie ominął. uwielbiam Cię w takich ustach! ;)
OdpowiedzUsuń