Mój makijaż na drugi tydzień zabawy Zainspiruj się naturą. Tym razem inspirujemy się owocami. Jako wielka wielbicielka malin i wszystkiego co malinowe, a do tego znany w pewnych kręgach Malinożerca, oczywiście nie wyobrażam sobie zmalować nic innego niż właśnie MALINY. Oto i one, malinki na mojej powiece i na ustach.
W przyszłym tygodniu temat to ptaki. Jeszcze nie mam pomysłu i będę musiała zrobić jakiś research, ale coś czuję, że będę mogła trochę poszaleć.
Przypominam i ponawiam pytanie: kto się piszę na orientalną zabawę? Szczegóły w moim poście tutaj >>klik<< i tam przyjmuję zgłoszenia.
Domi.
Bardzo dziękuje za miłe słowa ;* Malinki wyszły pysznie ;)
OdpowiedzUsuńoh nie tak smakowicie jak ta Twoja pitahaya, ale dzięki ;)
UsuńBardzo ładnie, usta szczególnie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńto błyszczyk astor odcień irresistible. ;)
Usuńmusze sie przyjrzec temu błyszczykowi :)
Usuńjest świetny. ja nie lubię błyszczyków, a ten mi przypadł do gustu :)
Usuńco masz na ustach :)?
OdpowiedzUsuńkocham Twoje kreski ;]
OdpowiedzUsuńno dziś prawe oko mi wyszło krzywo w porównaniu do lewego i tysiącpińcet poprawek musiałam robić... :D
Usuńsliczna malinka i na oczach i na ustach zjadlabym :p
OdpowiedzUsuńfaaajny, taki delikatny ;) usta cudne ;)
OdpowiedzUsuńczy delikatny to nie wiem, bo dość mocny różowy tam na oczach jest :D a usta to tylko zasługa błyszczyka z astor ;)
UsuńDzieki za miły komenatrzyk :) Fajne makijaże i pomysły :)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? daj znać ;)
buziaki :*
dzięki :) ja już obserwuję ;)
UsuńFajnie :) ja tez :) zapraszam na nowego posta ;)
UsuńStudiujemy ten sam kierunek ;D Angielski ;)
Śliczne masz usteczka:)
OdpowiedzUsuńBardzo ladny makijaz :) ja tez uwielbiam maliny i juz trsknie za ich smakiem !pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńjesteś śliczna ! :*
OdpowiedzUsuńZ pewnością nie umrę od tego :) jednak gwarantowane bd mieć wypryski na drugi dzień, sprawdziłam zresztą to, niestety ;c dlatego poszukuję odp podkładu do takiej cery :)
OdpowiedzUsuńpasuje ci , ja niestety źle sie czuje w takich odcieniach a szkoda:(
OdpowiedzUsuńja też nie czuję się najlepiej w takich, ale czego się nie robi dla sztuki...
Usuńbardzo ladny makijaz , pasuje Ci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtwoje usta <3
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy na moich powiekach czerwony by tak ładnie wyglądał? Trochę się boje tego koloru u mnie...
OdpowiedzUsuńto właściwie jest czerwony zmieszany z różowym. nie miałam czysto malinowego koloru. trzeba sobie radzić.
Usuńjak jesteś z Warszawy to mogę kiedyś na Tobie przetestować ;)
niestety:( Jestem z Torunia... Trochę daleko:)
UsuńPiękny makijaż no i jaka kreska no no!:)
OdpowiedzUsuńBtw obserwuję Kochana, dzięki za odwiedziny;*
pyszny malinowy makijaż :) Uwielbiam czerwień na oczach :)
OdpowiedzUsuńale cudny:)
OdpowiedzUsuńpiękne usta <3
OdpowiedzUsuń